Piszesz czasem listy? Nie wiesz jak zacząc i co napisać? Podajemy ci kilka sposobów

Listy, podobnie jak kwiaty, choć może w nieco inny sposób, są ogromnie pomocne w uwodzeniu kobiet - nie działają co prawda z taką siłą, ale za to ich działanie jest długotrwałe, kobiety od czasu do czasu lubią przeczytać nawet stare listy, zazwyczaj także starannie je przechowują. Warto, byś i ty skorzystał z tej (dość prostej po zrozumieniu pewnych zasad) metody.

Papeteria

List napisany na kartce wyrwanej z notatnika, choćby był nawet niezwykle romantyczny, nie przyniesie spodziewanego efektu. Dlatego najlepiej jest pisać na jakiejś dobrej papeterii (chyba, że posiadasz rzadką zdolność pisania w miarę równo nawet bez linii - wtedy wybierz czyste kartki A4). Kolor papieru nie jest aż taki ważny, ale najlepiej jest pisać na jakimś jasnym, by nie było problemów z odczytaniem pióra lub długopisu (ołówek odpada, kategorycznie).

Tytuł listu

Z tym jest zwykle najwięcej kłopotu. Zawsze może rozpocząć "Droga Agnieszko,", ale brzmi to raczej jak początek telegramu do cioci. Najlepiej by było, gdybyś wybrał sobie jeden ze stylów zaczynania i stosował go już konsekwentnie (kilka przykładów poniżej). · "Katarzyno!" - krótko, zwięźle, lapidarnie · "Moja Ty" - i tu do wyboru: Śliczna, Piękna, Maleńka, Kochana, itd. · "Hej!" - lub pokrewne: "Czołem!", "Siemia!", "Ahoj!", "Grabka!", "Witka!" - brzmią nieco zbyt dziecinnie, ale jeśli panienka ma poczucie humoru, mogą być · "Kochana moja", "Najukochańsza", "Pierwsze moje i ostatnie na tym świecie kochanie" (tak pisał król Jan III Sobieski do swojej żony, nieraz po trzy listy dziennie!) - romantyczne, ale do wykorzystywania dopiero przy bliższej znajomości.

Co dalej?

Dalej, najlepiej będzie opisać chwilę, w której piszesz list - czy to jest rano, wieczór, jasno, ciemno, czy jest ciepło czy zimno - to da jej chwilę na przywołanie odpowiedniego, melancholijnego nastroju. Potem piszesz już właściwą część listu - pamiętaj, że to ona jest adresatką listu, więc wskazane będzie pisać o sprawach w jakiś sposób jej dotyczących.
Dobrze wypadają pytania (np. "Ciekawy jestem, co robisz w tej chwili" lub "Jak się spotkamy, musisz mi koniecznie opowiedzieć, jakie lody najbardziej lubisz") - wskazują one, że się nią naprawdę interesujesz. Nieźle prezentują się także wiersze, nawet napisane (i podpisane) przez innych niż ty autorów. Do najczęściej używanych dzieł są wiersze spod pióra Jasnorzewskiej-Pawlikowskiej, Asnyka, Morsztyna. Od czasu do czasu napisz, że za nią tęsknisz, lub że coś w twoim otoczeniu ciągle ci ją przypomina (i inne takie głodne kawałki). Długość listu jest w zasadzie dowolna, czasami nawet lepiej jest napisać mniej, a bardziej interesująco. Nie zapominaj także o szacie graficznej - możesz wykazać się rysując duże inicjały, jakieś miłe rzeczy - to będzie dla niej znak, że ci bardzo zależy. Wskazane jest (choć nie jest to przymus) używanie formy grzecznościowej (Ty zamiast ty, Cię zamiast cię).

Zakończenie

Kończyć także można na mnóstwo różnych sposobów, ale sam koniec nie jest aż tak ważny jak początek - wystarczy więc krótkie "Twój" i imię. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, byś wybrał jakieś bardziej rozbudowane zakończenie, by wspomnieć tylko o "Do końca Twój", "Twój na wieki", "Tęskniący" czy "Całujący Cię", to zależy już tylko od ciebie.
Nie zapomnij o P.S.-ach, one bardzo urozmaicają list. Jeżeli chcesz ich użyć w liście kilka razy, każdy następny ma o jedno "P" więcej: P.S, potem P.P.S, i tak dalej. Teraz pozostaje już tylko wrzucenie listu do skrzynki.